poniedziałek, 20 lutego 2017

Migawki styczeń

Kilka migawek ze stycznia :)

Choinka u moich rodziców, zawsze świeża i kolorowa :)




Sznaucer Miniaturka Tina, ma już 9 lat jest to mój pies, który niestety nie umiał się zaaklimatyzować w moim mieszkaniu więc została u rodziców. 
Kot Feliks znajda mojego brata podrzucona rodzicom. 



Zestaw kuchenny - prezent .




W styczniu sporo czasu spędziliśmy ze znajomymi, za każdym razem  graliśmy w planszówki.
Obie gry są prezentami świątecznymi .




Korzystając z mroźnej pogody i śniegu sporo spacerowaliśmy .






































Robiłam porządki w kosmetykach - tu moja nie pełna kolekcja perfum 









Sprzątanie w szufladach z Kotem zawsze tak się kończy.

































Idealne miejsce na spanie































Odwiedziliśmy też kilka marketów budowlanych w poszukiwaniach inspiracji na remont salonu. Już coś w głowie mi się "urodziło".






Wieczory spędzałam czytając książki. W styczniu czytałam głównie książki Marty Zaborowskiej , właśnie dokańczam 3 tom i na pewno po krótce zrecenzuję te książki na blogu.

W kolejce do przeczytania czekają "Lampiony" Kasi Bondy



1 komentarz:

  1. Jakie śliczne ciuciusie! Uwielbiam kociaki, bo są przesłodkie, a kiciusie na Twoich fotkach są naprawdę cudowne. Sama chciałabym sobie takiego sprawić, ale niestety nie miałby kto nim się zająć, bo większość dnia nie ma nikogo w domu :(

    OdpowiedzUsuń