poniedziałek, 23 lutego 2015

Powrót

Choć była mała przerwa na blogu remont trwał dalej.
W tym czasie między innymi całkowicie wyburzyliśmy wszystko co zbędne w łazience.
Jeszcze nie dawno było tak:

Teraz wygląda mniej więcej tak. Nie mam aktualnego zdjęcia niestety, ale różnica jest tylko taka, że mamy wymienioną hydraulikę (oczekiwanie na hydraulika na kilka dni wstrzymało roboty) wymieciony gruz i dodatkową dziurę w podłodze, bo niestety między wc a łazienką była różnica poziomów, co też troszkę pokrzyżowało plany, bo trzeba na nowo robić wylewkę ;/
W między czasie wzięliśmy się za jeden z pokoi . Póki co zerwaliśmy starą tapetę i oczyściliśmy ściany. Teraz troszkę znów przystopowały prace, czekamy na okna. Powinny na dniach się pojawić.

Gdzieś tam w między czasie wyciągnęłam Małżona do Ikei pooglądać co mają ciekawego do sypialni.
Oczywiście nie wyszłam z pustymi rękami :)
Tradycyjnie wyniosłam kilka świeczek zapachowych i rolki do ubrań oraz kilka bardzo "potrzebnych" pierdółek.


Latarenka kupiona z myślą o balkonie kosztowała ok 10zł
Lusterko jakie wszyscy już chyba mają, mam i ja :) jest stabilne i duże a do tego ładne . kosztowało ok 30zł.

piątek, 13 lutego 2015

Wreszcie się coś ruszyło :)
Mamy kupione "ważniejsze" rzeczy do łazienki. Wczoraj wreszcie dotarły długo wyczekiwane kafle.
Łazienka wczoraj wyglądała tak :
Jutro mają do końca zbić ściankę i jakże piękne kafle :P
W poniedziałek w planach jest wywiezienie całego gruzu (póki co składowany w workach w pokojach).
Dziś też była firma wymierzać okna i parapety.
Ok 27 lutego okna będą u nas więc będzie można coś zacząć działać w pokojach.


wtorek, 3 lutego 2015

Kuchania

Wczoraj ogarniałam kuchnie.
Zajęło mi to więcej czasu niż się spodziewałam, ale efekt też zadziwił.
Poprzedni właściciele zostawili w kuchni praktycznie wszystko.
Na razie my wyrzuciliśmy tylko to co najbardziej "przeszkadzało".


Kuchnia : zdjęcie ze str biura nieruchomości.





zapomniałam dodać, że w kuchni mam też spiżarkę, ale nie mam  jej zdjęć :(
W trakcie ogarniania kuchnia wyglądała tak :




pozdrawiam i zapraszam :)

niedziela, 1 lutego 2015

Ufff

UFFFF
Wstępnie wreszcie mieszkanie odgruzowane, niestety poprzedni właściciele zostawili okropny bałagan. Pomijając brud wyprowadzkowy zostawili nam wszystko to, co stwierdzili,  że nie jest im już potrzebne. Było sporo śmieci i starych dupereli. Jutro przyjedzie ktoś zabrać stare meble i mieszkanie będzie już puste.
W związku z takim rozwojem spraw, dziś po egzaminie (sesja) wraz z mężem pojechaliśmy na objazd sklepów budowlanych.
Mamy już pogląd jeżeli chodzi o koszta łazienki , bo to ona idzie na pierwszy ogień.
Musimy jeszcze zgłosić się do wspólnoty mieszkaniowej po zgodę o wyburzenie ścianki między wc a łazienką i działamy :)


Póki co nasza toaleta wygląda tak :

(zdjęcie pobrane ze strony biura nieruchomości)




A łazienka tak:

Wiem, wiem rewelacji nie ma , ale jest "potencjał":)
pozbywając się ścianki między pomieszczeniami powiększymy łazienkę i stworzymy bardziej ustawny korytarz.

Pozdrawiam :)