W maju trochę odpoczeliśmy od remontu.
W czerwcu za to praca zaczęła iść pełną parą,
mam nadzieję, że długi weekend nas nie rozleniwi:)
Dziś będzie o sypialni.
W niej dzieje się aktualnie najwięcej.
Jak kupowaliśmy mieszkanie wyglądała ona tak :
Aktualnie wygląda tak :
Na ścianach są tapety. Jedna ściana ma tapete ze wzorem, reszta ścian jest w jednolitym kolorze, szarym z drobinkami brokatu. Efekt jest świetny gdy świeci słońce, niestety nie udało mi się zrobić zdjęcia z tym efektem.
Mam nadzieję, że wkrótce uda nam się zakończyć remont sypialni i pochwalę się efektem ostatecznym. :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńRównież jestem dosłownie w przededniu remontu mojej sypialni i nie mogę doczekać się efektu końcowego. Na ten moment zamówione mamy łóżko oraz materac z senpo i pozostaje nam tylko przeprowadzić remont. Nic więcej :)
OdpowiedzUsuńOtóż to, jeszcze drugie powiedzenie się często sprawdza. Mianowicie ciasne ale własne. Ważne, że jest. Urządzanie po swojemu to duża frajda. Warto z takich w sumie niewielkich rzeczy między innymi na przykład taki https://duka.com/pl/agd/nawilzacze-powietrza nawilżacz powietrza sobie kupić. W okresie grzewczym jest niezastąpiony.
OdpowiedzUsuńO mnie też remont czeka chyba na przyszły rok. W każdym razie teraz myślę o zakupie mieszkania od https://vantage-sa.pl/atrakcyjne-nieruchomosci-wroclaw/ , a jak już uda się sfinalizować to trzeba będzie całe wnętrze urządzić. Cieszy mnie to, ale ilość pracy trochę przeraża ;)
OdpowiedzUsuń