dziś bardzo pozytywny i owocny dzień. Od rana na pełnych obrotach.
Dziś obronilam tytuł magistra i na tym zakończyłam etap nauki.
Zaraz po obronie (po drodze) wskoczylismy do Ikei oddać elementy które zostały z garderoby i spiżarni i zawitalismy też w Leroy Merlin po niezbędne rzeczy do impregnacji balkonu.
Zaraz po powrocie do domu wzięłam się za jego ogarnianie.
Ostatnie 2 tygodnie były bardzo pracowite. W zeszły piątek wyjechałam na szkolenie w bardzo piękne miejsce (postaram się skleić osobny post) .
Po powrocie było dużo pracy i chciałam też się pouczyć ale jak to zwykle bywa zawsze coś wyskoczyło 😉
Kiedy ją ogarnialam mieszkanie, mąż składał mój prezent ode mnie dla siebie - komodę Malm z Ikei.
Dziś też znalazłam chwilę na pracę na balkonie. Teraz siedzę na balkonie, piję drinka i rozkoszuje się lekkim chłodem,bo w domu jest nie do wytrzymania.
piątek, 24 czerwca 2016
Mix
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz