Dawno mnie nie było. Praca, studia, szkolenia, imprezy firmowe..
Dziś jest pierwszy wolny dzień od września.
Czas ucieka mi przez palce jeszcze tyle do zrobienia, a tak mało dnia zostało..
No i przede wszystkim miałam też chwilkę odpocząć, ale chyba się nie uda.
Gdzie byłam jak mnie nie było, co robiłam?
Troszkę podziwiałam nasza piękną jesień.
Byłam na małym szopingu w Ikei.
Nie kupiłam nic konkretnego, kilka pierdółek.
Zamontowaliśmy również w kuchni listwy podłogowe. Nie było to łatwe.
Taka oto konstrukcja Mężowi pomagała przy doklejaniu listew :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz