Jest mega łatwy , dobry i wcale nie aż taki drogi jak by się mogło zdawać.
Potrzebujemy :
mleko kokosowe 400ml
wiórki kokosowe ok 20 g
nasiona chia 3 łyżki
ksylitol (miód lub cukier )
owoce
mleko przelewam do garnka , podgrzewam , cały czas mieszam.
Po chwili dosypuję nasiona chia i wiórki kokosowe , ksylitol.
Zagotowuje wszystko razem cały czas mieszając.
Mleko zacznie gęstnieć, a nasionka wyraźnie napęcznieją.
Wtedy ściągam mieszankę z gazu, czekam aż trochę przestygnie.
Co jakiś czas mieszam.
Następnie przelewam masę do pucharków i odstawiam do lodówki na około 2 godziny.
Kiedy deser się schłodzi nakładam owoce .
Czasem są to po prostu świeże owoce, czasami mus.
MUS:
Owoce mrożone wrzucam do garnka , lekko dosładzam , podgrzewam mieszając.
Kiedy owoce się rozpuszczą czekam chwilę aż przestygną
(blendowanie ciepłych rzeczy powoduje stępienie ostrzy)
blenduję na jednolitą masę i polewam zastygnięty deser.
Niestety nie udaje mi się nigdy zrobić zdjęcia gotowego deseru , zawsze zostaje za szybko zjedzony. Tak było i tym razem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz