Nie było mnie tu trochę, ponieważ w krótkim czasie odwiedziłam dwa razy szpital , z czego jedna wizyta zakończyła się małą operacją, ale o tym może powstanie osobny post. Muszę to sobie poukładać.
Póki co wróćmy do mojej opinii na temat maski do włosów.
Maska do włosów Ziaja Kozie Mleko
Z tej serii używałam tylko balsamów do ciała ewentualnie kremów do rąk, nie przepadam za jej zapachem.
W sklepie skusiła mnie ceną : około 7 zł oraz przeznaczeniem. Moje włosy są ostatnio bardzo przesuszone, czego nie mogę zrzucić na słońce itp bo zwyczaje go nad morzem za wiele nie ma :)
Maska przeznaczona jest do włosów suchych, szorstkich i bez połysku. Ma te włosy nam wzmocnić , odbudować, poprawić elastyczność co z kolei ma zapobiec kruchości i łamliwości włosa oraz wygładzić.
Zalecana jest do włosów często poddawanym farbowaniu bądź stylizacjom .
Przyznam, że nie zwracam uwagi na skład kosmetyków, co jest powodem do wstydu, ale jeszcze się tego nie nauczyłam.
Tę maskę tak jak wszystkie z Ziaii nakładamy na mokre włosy na 3-5 minut ,najlepiej przy tym wmasować ją delikatnie we włosy, a następnie dokładnie spłukać.
Moje wrażenia :
Maska jest wyjątkowo gęsta jak na produkty tego typu z Ziaii, jest też bardzo wydajna. Wystarczy naprawdę mała kapka na dość sporą ilość włosów. Ja posiadam włosy trochę za łopatki, maskę nakładam na włosy które nie stykają się ze skórą głowy (mam dość tłustą skórę głowy przez co włosy szybko się przetłuszczają i wyglądają dość ciężko przy głowie ) i do tego wystarczy mi około 5 ml maski. Maskę z pojemnika wybieram łyżeczką od syropu :)
Ma ona typowy dla produktów z serii kozie mleko zapach. Jest on bardzo intensywny i dość ... chemiczny kiedy maska jest w pojemniku, traci na wyrazistości kiedy maskę nakładamy na włosy i w tym momencie zapach przestaje mnie drażnić, po spłukaniu zapach nie zostaje na włosach.
Maska bardzo fajnie działa na moje włosy. Są po niej miłe w dotyku, łatwo się rozczesują, nie plączą się i wyglądają jakbym je lekko prostowała, końcówki wyglądają na zdrowsze. Efekt ten utrzymuje mi się najczęściej do końca dnia. Włosy myję codziennie, maskę używam co drugie- trzecie mycie. nie czuję żeby były jakoś mocno obciążone ani żeby szybciej się przetłuszczały.
Jestem zadowolona z efektów, mam w planie kupić szampon z tej samej serii.
Efekt fajny, działanie fajne, cena jeszcze lepsza :) Jestem zadowolona z tego zakupu, nie wykluczam kupienia jej ponownie .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz