Dziś szybki post kulinarny.
Okolo 3 tygodnie temu zaczelam swoją przygodę ze zdrowym odżywianiem. Niestety najcięższe dla mnie jest odstawienie słodyczy.
Całkiem przypadkowo odkryłam faszerowane jabłka jako coś zdrowego i słodkiego co można zjeść nie bojąc się że dostarczymy zbyt wiele kalorii naszemu organizmowi a co za tym idzie urosniemu tu czy ówdzie.
Przepis jest banalny , robi sie szybko i przyjemnie bez dużego bałaganu w kuchni :)
A więc na 2 dość duże jakbla potrzebujemy :
- 2 jabłka ,
- 2 łyżki płatków owsianych błyskawicznych
- 2 łyżeczki rodzynek
- cynamon ( według uznania )
- kilka kropel soku z cytryny
- 2 łyżeczki miodu
( Można dodać żurawinę ).
1. należy dobrze umyć jablka następnie wydrążyć mniej więcej na 3/4 wysokości.
2. Rodzynki zalać wrzątkiem na około 5-8min
3. Wydrążone jabłka należy wsrodku skropić kilkoma kroplami soku z cytryny.
4. W osobnej miseczce mieszamy ; płatki , rodzynki , miód, cynamon .
5. Wydrążone jabłka napełniamy (dociskając ) farszem .
Gotowe jabłka układamy na naczyniu żaroodpornym (pod czas pieczenia wycieka sok z jabłek) i wstawiamy do nagrzanego piekarnika : temp 190°C około 24-35 min. Czas pieczenia zależy od twardości skórki.
Ciekawy pomysł.
OdpowiedzUsuńMuszę sama spróbować :)
Pozdrawiam cieplutko