środa, 14 listopada 2018

Dzisiejsze zakupy

Dziś pierwszy raz od tygodnia wyszłam z domu. Mamy mała kwarantannę, Synek załapał gdzieś Różyczkę i nie mogę z nim wychodzić z domu jeszcze przez około tydzień , półtora więc kisimy się w domu .
Dzisiaj Mąż miał wolne więc mogłam wyskoczyć na drobne zakupy. Oczywiście była to praktycznie sama spożywka , ale wpadło jeszcze kilka innych rzeczy

W Biedronce jest w promocji maska do włosów Syoss .
W mojej Biedronce byla akurat ostatnia odbudowująca przeciążone włosy.
Maski te kosztują teraz ok15 zł .

W Lidlu na promocji były małe maski do włosów . Lubię je, taka mała saszetka starcza mi na dwa razy . Aktualnie sztuka kosztuje 95 groszy. 

W Pepco byłam rozejrzeć się za ozdobami świątecznymi.  Uwielbiam święta a co za tym idzie bardzo lubię oglądać i wybierać ozdoby , a następnie rozstawiać je po całym domu ... Już nie mogę się doczekać . Ale nic z tych rzeczy nie kupilam. Staram się wytrzymać w postanowieniu , że ozdoby będę kupowała dopiero jak za jakiś czas z Mężem pojedziemy na większe zakupy.
W Pepco kupiłam śliniaczki . Dwupak za 10 zł , te śliniaki są ciut większe od tradycyjnych i są na ceracie dzięki czemu nie będą przemakać .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz