niedziela, 28 stycznia 2018

Styczeń na zdjęciach

Sporo fotek robię gdzieś będąc, czy będąc  w domu.
Sama lubię posty w których jest sporo zdjęć relacjonujących dany okres więc postanowiłam również takie migawki wstawiać.

Zacznę od kilu fotek z domku Rodziców.
Myślę, że teraz zacznie pojawiać się od nich więcej zdjęć, bo na prawdę jest co pokazywać, ale zazwyczaj jestem tam wieczorami a wtedy zrobienie w miarę ładnego zdjęcia jest trudne. Mam nadzieję. że wreszcie zawita do nas wiosna :)


Moi Rodzice zawsze starają się trzymać ozdoby świąteczne do wizyty księdza. Tak było i w tym roku mimo iż choinka na prawdę ledwo, ledwo się trzymała.







Dla wytłumaczenia , wszystkie wiszące kable moja Mama regularnie chowa i utyka w różne miejsca, ale ma w domu trzy koty w tym jednego młodego i one bardzo chętnie wszystkie kable, sznurki i tym podobne rzeczy wyciągają :)






Taka zima, takie święta, deszcz , deszcz, deszcz, deeeeeszcz...
 To co widać za oknem, to jest taras , bardzo im go zazdroszczę !
Jest plan na odnowienie i zaaranżowanie na nowo tej przestrzeni, ale to jest projekt który wymaga bardzo dużo czasu, pracy i pieniędzy :)


Nowy nabytek Mamy, ramka z Castoramy. Plan jest taki , że będzie się zmieniała co jakiś czas, póki co jeszcze jest świąteczna :)



Poszewki o których wspominałam wszystkie poszewki widoczne na tym zdjęciu są z Auchan za 2 zł :) 






Nowy mieszkaniec , Lucek. Młody kocurek. 


Osłonka na doniczkę z Pepco około 10 zł, jest świetna chciałam sobie też taką kupić, ale w moim Pepco niestety takich nie było :(



Kilka fotek ode mnie :)

Zawsze na Dzień Babci od Babci wracam z domowymi pączkami, które moja Babcia robi obłędne !!



Tak wygląda sprzątanie z Kuga 


Czekam z niecierpliwością na wiosnę i słońce.




Nowy nabytek. Lustro z Ikea.
Co raz bliżej ukończenia korytarza, brakuje tylko wieszaka i czegoś na ścianę, zdjęcia lub jakiś obraz. Może do końca roku nam się uda :P



Kolejny nowy nabytek , biurko i krzesło z Ikea.
Zestaw już pod "nowy" pokój. Biurko kosztowało 250 zł, jest fajne bo jest zgrabne, małe i dość pakowne. Krzesło wyszukaliśmy na jakiejś promocji w Ikea za 99 zł.
Bałagan na biurku to zasługa Męża. jeszcze nie może się tam ułożyć "po swojemu".
Musimy jeszcze wymienić te głośniki, bo zajmują za dużo miejsca.




3 komentarze:

  1. Piekne mieszkanie mają rodzice. Sama również lubie takie zrelacjonowane fotki.
    Udanego niedzielnego popołudnia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję w imieniu rodziców. Już kolekcjonuję fotki na luty :)
      Pozdrawiam

      Usuń
  2. Piękne mieszkanie oraz wnętrze. Nazwa Twojej strony wskazuje na to, że skorzystałaś z kredytu. Jestem ciekawa gdzie? Sama zastanawiam się nad wzięciem kredytu hipotecznego, myślałam o ofercie Kredyt123 ponieważ ma bardzo dobre opinie.

    OdpowiedzUsuń