Pogoda jest paskudna od rana padało, później nawiedziła nas porządna burza i znów deszcz.
Nie ma co robić w taką pogodę, w domu siedzieć się nie chce, dodatkowo kiedy siedzimy bezczynnie cały dzień w domu noce synka są dość kiepskie.
Dziś postanowiliśmy pojechać do galerii nie tyle na zakupy co na poszwendanie się.
Od koleżanki słyszałam, ze w KiK były super promocje na ciuchy dla dorosłych oraz ciuszki dla dzieci. W moim mieście nawet śladu po promocji nie było, więc nawet nie myślałam, ze tam coś jeszcze zostało. Całkiem przypadkiem wpadłam na wieszak z rzeczami promocyjnymi.
Było ich już bardzo mało i bardzo przebrane, ale można było jeszcze coś wyszperać. Najwięcej ciuszków było dla całkiem małych bobasków, takie do rozmiary 62 oraz powyżej 104, było też kilka ciuchów dla dorosłych.
Ja chwyciłam kilka rzeczy dla swojego synka oraz córeczki koleżanki.
Teraz trochę żałuję, ze nie wzięłam więcej, ale i tak byłam długo w sklepie, a bałam się ,że mały już się zniecierpliwi na dobre i zakupy zakończą się płaczem.
Pochwalę się swoimi łupami.
Tutaj kilka rzeczy dla małej Wiktorii.
Każda z tych rzeczy jest z promocji i kosztowała... uwaga , uwaga ... 4 zł !!
A tutaj już rzeczy dla Krasnoludka
Ja za ten zestaw zapłaciłam 4 zł , jego pierwotna cena to 19,99 zł .
Czapeczka kupiona w cenie regularnej. Szukałam czapeczki na teraz koniecznie wiązanej .
Nie mam pojęcia jak mój syn to robi, ale czapkę ciągle ściąga.
Cena czapeczki to 12,99 zł.
Tutaj największy łup. Dwie koszulki za 4 zł . Tak, tak komplet dwóch koszulek 4 zł.
Nie za wiele widać na tym zdjęciu, ale cena początkowa zestawu to 14,99 zł, następna cena 12,99 i 8,99 zł no i cena w której ja kupiłam ten zestaw to 4 zł.
Koszulki kupowałam już w rozmiarach 74, 80 i 86 , ale ta rozmiarówka jest bardzo różna.
Za te pieniądze warto było brać ciuszki na zapas. A koszulek nigdy za wiele .
Ta koszulka pierwszą cenę miała 14,99 zł.
Komplecik spodnie długie plus koszulka za 4 zł.
Wszystkie te ciuszki mają bardzo fajny materiał, bardzo przyjemny w dotyku i wydaje się być dobry jakościowo.
Koszulki z Batmanem w jednej z sieciówek są w granicach 30-60 zł dobrze, że się jednak nie skusiłam i nie kupiłam w takiej cenie.
Kolejny komplecik. Ta koszulka jest śmieszna , ponieważ ogonek słonika jest częścią ruchomą.
W koszulce z małpką ruchome są uszka.
Kolejne zakupy to już Pepco.
Musiałam kupić rajstopki , bo już jest chłodno a choćby nie wiem co robiła i jakie spodnie oraz skarpetki Małemu zakładała, to zawsze ma łydki na wierzchu, albo ściągniętą skarpetkę.
Na pierwszy raz kupiłam gładkie, dość cienkie , wzięłam rozmiar 74-80 ze względu na wielkość "stópek", które są idealne na stopy mojego syna, ale całe rajstopki są ciut za długie.
W Auchan kupiłam śliniak ceratowy z kieszonką. Śliniak jest bardzo duży zakrywa większość ubranka , a na dole ma bardzo praktyczną kieszonkę która ma łapać to, co wypadnie z dziurawej buźki. Ten śliniak kosztował 4,50 zł . Z tego co widziałam były dwie wersje kolorystyczne niebieski z rybkami i różowy również z motywem morskim.
Jako dodatek do prezentu, dla Przyjaciółki, a raczej jako część opakowania do prezentu kupiłam dla w Pepco lampki w kształcie motylków.
Jak już dam ten prezent to się nim pochwalę również tutaj, bo myślę, ze wymyśliłam całkiem fajnie.
Te motylki są mega urocze. Pięknie świecą, pięknie wyglądają.
Lampki kosztowały 6 zł.
Musiałam na świeżo pochwalić się swoimi łupami, zwłaszcza tymi z KiK. Może w którymś jeszcze sklepie da radę coś z tej promocji znaleźć.
Tymczasem śmigam spać , ta pogoda mnie wykańcza, głowa pęka mi na milion kawałków.
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz