Przepis ten można zrobić w dwojaki sposób , jako pieczeń oraz jako kotlety.
Ja zazwyczaj robię w formie kotletów, wtedy jest ciut szybciej gotowy.
Składniki :
- 1 kg schabu bez kości ( w całości lub pocięty na kotlety )
- 1 puszka ananasów w plastrach
- 1 słoiczek żurawiny do mięs
- 1 cytryna
- 3- 4 ząbki czosnku
- 2 łyżki masła (łyżki duże )
- 2 łyżki oleju ( j. w)
- 4 gałązki świeżego tymianku (ewentualnie suszony )
- sól
- pieprz
Przygotowanie
Skórkę ze sparzonej cytryny należy zetrzeć na tarce, a następnie wycisnąć z niej sok.Skórkę należy wymieszać z pieprzem, solą i zmiażdżonymi 3 ząbkami czosnku.
Schab myjemy i osuszamy, a następnie nacieramy mieszanką ze skórki cytryny i skrapiamy sokiem z cytryny, smarujemy żurawiną i oprószamy tymiankiem.
Całość w misce owijam folią i wstawiam do lodówki najlepiej na całą noc, jeśli jest to schab w formie kotletów starczy godzina w lodówce.
W międzyczasie odlewam 1/2 szklanki zalewy z ananasów, dodaję do niej 2 łyżki żurawiny. Dokładnie mieszam.
Po zamarynowaniu mięso obsmażam na 2 łyżkach oleju ,a następnie przekładam do naczynia żaroodpornego , podlewam zalewą z ananasów i żurawiny.
Mięso wkładam do piekarnika nagrzanego do 200 'C na 15 minut. Jeżeli są to kotlety a nie cały kawałek mięsa czas skracam do 10 minut
Po tym czasie zmniejszam temperaturę do 175'C i piekę około 30 minut podlewając co jakiś czas sosem. W przypadku kotletów czas pieczenia skracam w zależności od tego jak mięso "dochodzi".
Jeśli piekę mięso w kawałku obkładam go plastrami ananasa, które wcześniej smaruję masłem.
Piekę z mięsem kolejne 20 minut polewając w międzyczasie sosem.
Jeśli piekę schab w plastrach , przekładam mięso ananasami na przemiennie . Ananasy również wcześniej smaruję masłem.
Przed podaniem jeśli jest to schab w kawałku kroję go na plastry i podaję z ananasem, w dziurkę ananasa często odrzucam kilka żurawinek.
Mój mąż najbardziej lubi połączenie z ryżem.
Ja do środka ananasa dodaje jeszcze jakaś konfiture żurawinowa ;)
OdpowiedzUsuńcała żurawina poszła do sosu :(
UsuńWłaśnie mi przypomniałaś o schabowym z ananasem. Nie jadłam dobre 5 lat, a jest taki pyszny :-)
OdpowiedzUsuń